Bóg czy historia?
Wstaję rano i moja myśl kieruje się ku Bogu. Niepojętemu, bezkresnemu Źródłu Miłości, które mnie otacza i przenika wszystko. Wiem, że moim jedynym rozwiązaniem dzisiaj Czytaj dalej Bóg czy historia?
Wstaję rano i moja myśl kieruje się ku Bogu. Niepojętemu, bezkresnemu Źródłu Miłości, które mnie otacza i przenika wszystko. Wiem, że moim jedynym rozwiązaniem dzisiaj Czytaj dalej Bóg czy historia?
Mam tylko jeden problem: oddzielenie od Boga. Przestaje on być problemem, gdy to widzę. Ale o tym za chwilę… Problem wydaje się prawdziwy (czyli staje Czytaj dalej Jeden problem – jedno rozwiązanie